Wczoraj około godziny 19,00 ks. Tomasz Jochemczyk wyszedł z domu rodziców w Chełmie śląskim. Był w sutannie. Dosłownie kilkanaście metrów od domu zaatakowała go grupa młodych ludzi (mieszkających w sąsiednich domach). Krzyczeli używając pod adresem Księdza najbardziej wulgarnych słów. Krzyczeli też: „Ty pedale, zboku, pedofilu, idziesz je…. dzieci?”.
Ksiądz zgłosił ten incydent na posterunku policji. Policjanci byli bardzo mili, ale rozkładali ręce. Gdyby taki atak nastąpił na listonosza czy strażaka na służbie to byłoby karalne. W tym wypadku nie da się nic zrobić. Takie jest prawo.
Reklamy
Teraz ksiądz od razu powinien udać się na badanie lekarskie i stworzyć dokumentację poszkodowania: np. podartą sutannę, zdjęcia ran, złamań, siniaków. Po tym na policję albo od razu na policję i poszukiwanie agresorów.
I nie histeryzujmy; byłem kilka razy w życiu jako chłopak i mężczyzna zaczepiany i napadany. Film, ani żadna kampania nie spowoduje, że ludzie kulturalni, godziwi będą napadać na księży.
Wpis jest niedomówiony: co konkretnie stało się księdzu, czy został pobity, poturbowany, szarpany, czy tylko zaczepiany?
a gdyby byl to Zyd ? Tez odpowiedzieliby: My NIC NIE MOZEMY ?
Zasad podwojnych standartow: dla Polakow-katolikow inny, dla Zydow -inny.
Należy zawiadomić prokuraturę. Jest to przestępstwo mowy nienawiści. Proszę wejść na dowolna stronę monitorujaca zachowania rasistowskie i tam jest masę przykladow zarzutów za duzo mniej radykalne wyzwiska. Proszę skontaktowac tego ksiedza z instytutem Ordo Iuris. Jeśli nie będzie się reagować to takie ataki będą częste.