-
Najnowsze wpisy
- Co dziś najbardziej zagraża Kościołowi? Z ks. abp. Lengą i ks. Jochemczykiem rozmawia Krajski
- Wielkie Wakacje – dzień 39 – 5 lipca: więcej pracy niż odpoczynku 2
- Wielkie Wakacje – dzień 38 – 4 lipca: więcej pracy niż odpoczynku 1
- Wielkie Wakacje – dzień 37 – 3 lipca: pożegnania i refleksje
- Wielkie Wakacje – dzień 28 – 24 czerwca: formalnie odpoczynek
Archiwum
- Lipiec 2022
- Czerwiec 2022
- Maj 2022
- Kwiecień 2022
- Marzec 2022
- Luty 2022
- Grudzień 2021
- Listopad 2021
- Październik 2021
- Wrzesień 2021
- Czerwiec 2021
- Maj 2021
- Marzec 2021
- Luty 2021
- Styczeń 2021
- Grudzień 2020
- Listopad 2020
- Październik 2020
- Wrzesień 2020
- Sierpień 2020
- Lipiec 2020
- Czerwiec 2020
- Kwiecień 2020
- Marzec 2020
- Luty 2020
- Styczeń 2020
- Grudzień 2019
- Listopad 2019
- Październik 2019
- Wrzesień 2019
- Czerwiec 2019
- Maj 2019
- Kwiecień 2019
- Marzec 2019
- Styczeń 2019
- Grudzień 2018
- Listopad 2018
- Październik 2018
- Wrzesień 2018
- Sierpień 2018
- Lipiec 2018
- Czerwiec 2018
- Maj 2018
- Kwiecień 2018
- Marzec 2018
- Luty 2018
- Styczeń 2018
- Grudzień 2017
- Listopad 2017
- Październik 2017
- Wrzesień 2017
- Sierpień 2017
- Lipiec 2017
- Czerwiec 2017
- Maj 2017
- Kwiecień 2017
- Marzec 2017
- Luty 2017
- Styczeń 2017
- Grudzień 2016
- Listopad 2016
- Październik 2016
- Wrzesień 2016
- Sierpień 2016
- Czerwiec 2016
- Kwiecień 2016
- Marzec 2016
- Luty 2016
- Styczeń 2016
- Grudzień 2015
- Listopad 2015
- Październik 2015
- Wrzesień 2015
- Sierpień 2015
- Lipiec 2015
- Czerwiec 2015
- Maj 2015
- Kwiecień 2015
- Marzec 2015
- Grudzień 2014
- Listopad 2014
- Czerwiec 2014
- Maj 2014
- Marzec 2014
- Luty 2014
- Styczeń 2014
- Listopad 2013
- Październik 2013
- Wrzesień 2013
- Lipiec 2013
- Czerwiec 2013
- Maj 2013
- Kwiecień 2013
- Marzec 2013
- Luty 2013
- Styczeń 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
Meta
- 94 dni szczęścia Aborcja Abp Jan Paweł Lenga Aktualny stan Polski Bieżąca polityka Działanie szatana Fatima Filmy islam Komunia Świeta na kolanach Kościół Ks. Tomasz Jochemczk Książki masoneria Masoneria polska 2017 Masoneria polska 2018 Notatnik Ogłoszenia i informacje Pamiętnik z Nałęczowa. Papież Feanciszek Skandal w diecezji warszawsko-praskiej - odmowa udzielenia Komunii Świętej na kolanach Teksty Marii Kominek OPs Teksty Stanisława Krajskiego Uchodźcy Ukraina Uncategorized Wielkie Wakacje 2022 wolność wRealu programy Zmarła Maria Kominek OPs
- "Gazeta Polska"
- "Superstacja"
- Abdrzej Duda
- abp Wielgus
- Adam Michnik
- Andrzej Duda
- Ayn Rand
- Celibat
- Chrystus
- Diecezja Albenga-Imperia
- Donald Tusk
- Eliza Michalik
- Fronda
- Hugo Kołłątaj
- Jacek Bartyzel
- Konstytucja 3 maja
- Krajski
- ks. Giovanni Pina
- ks. Giovanni Pinna
- Ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski
- marsz
- Maryja
- Masoneria
- Medjugorie
- patriotyzm
- Piotr Andrukiewicz
- Piłsudski
- pochodnia
- Polska
- polskość
- Pospieszalski
- profanacja
- Rafał Ziemkiewicz
- SKOK
- Spisek przeciwko Matce Bożej
- Sumliński
- Tadeusz Rydzyk
- TRWAM
Miesięczne archiwum: Czerwiec 2021
Pamiętnik z Nałęczowa – dzień 27 – 26 czerwca – ciągle pada
Ranek jest chłodny (w porównaniu do tego co było). Tylko 19 stopni. Siedzimy w szlafrokach w ogrodzie i piejemy kawę. Ptaki robią sobie konkurs śpiewu, a potem tworzą chór. Niebo zachmurzone. Jemy śniadanie. Robi się cieplej, ale nadal chmury. Powietrze … Czytaj dalej
Opublikowano Pamiętnik z Nałęczowa.
Dodaj komentarz
Pamiętnik z Nałęczowa – dzień 26 – 25 czerwca – dzień żółwia
Rano chłodno i chmury. Potem coraz cieplej, ale chmury gęste. Przygotowuje wysyłkę na pocztę, przyjmuję zamówienia. Jadę na rowerze na pocztę i po zakupy. Wracam, wysycham, pijemy kawę. Robię omlet ze szczypiorkiem i serem. Gospodyni jedzie samochodem po zakupy. Zabieramy … Czytaj dalej
Opublikowano Pamiętnik z Nałęczowa.
Dodaj komentarz
Pamiętnik z Nałęczowa – dzień 25 – 24 czerwca – dzień nagrań
Wstaję o 8.00. Sprzątam, przygotowuję wysyłkę. Pijemy z żoną kawę. O 10.00 przyjeżdża kamerzysta do kanału Stanisław Krajski TV (kanał |Wydawnictwa Capital). Jest bardzo gorąco. Nagrywamy w altance w ogrodzie (tam jest najchłodniej). Programy są od 14 do 27 minut. … Czytaj dalej
Opublikowano Pamiętnik z Nałęczowa.
Dodaj komentarz
Pamiętnik z Nałęczowa – dzień 24 – 23 czerwca – gorąco i burza
Rano gorąco, ale pochmurnie. Pijemy kawę w ogrodzie. Na trawie leży talerz z czereśniami (zostawiam go tam na noc, bo chłodniej niż w domu). Przylatuje kos . Zabiera jedną czereśnię. Odlatuje z nią na jakiś metr od nas i spokojnie … Czytaj dalej
Opublikowano Pamiętnik z Nałęczowa.
Dodaj komentarz
Pamiętnik z Nałęczowa – dzień 23 – 22 czerwca – gorąco
Rano po 8.00 termometr wskazuje już 28.00 stopni. Po dwóch godzinach jest już 32 stopnie. Siedzimy w ogrodzie do 15,00. Potem już tam jest za gorąco. Kryjemy się w domu aż do zmroku. Czytamy książki. Wieczorem krótki spacer przy księżycu. … Czytaj dalej
Opublikowano Pamiętnik z Nałęczowa.
Dodaj komentarz
Pamiętnik z Nałęczowa – dzień 22 – 21 czerwca – włóczęga po Lublinie
Ma to być (i jest) najchłodniejszy dzień tego tygodnia „tylko” 28 stopni. Włóczymy się po starówce lubelskiej, deptaku i okolicach. Jemy obiad w gruzińskiej restauracji (szaszłyk z jagnięciny i malutkie gołąbki, w których farsz zawinięty jest w liście winorośli. W … Czytaj dalej
Opublikowano Pamiętnik z Nałęczowa.
Dodaj komentarz
Pamiętnik z Nałęczowa – dzień 21 – 20 czerwca – leniuchowanie w ogrodzie 2
Niedziela. Idziemy do kościoła na Mszę Świętą o 11.00, a potem przez park powoli noga za nogą, bo straszny upał do „Różanej” na kawę. Wracamy do domu i kryjemy się do wieczora w cieniach ogrodu.
Opublikowano Pamiętnik z Nałęczowa.
Dodaj komentarz
Pamiętnik z Nałęczowa – dzień 20 – 19 czerwca – leniuchowanie w ogrodzie
Od rana w biegu. Sprzątam, sprzątam, sprzątam. Przyjeżdża Pan Jacek. Jedziemy po wielkie zakupy. Kupuje też trzy kwiaty w doniczkach i dwa bukiety kwiatów ciętych. Wracam do domu, a tu już czeka hodowca róż z wielkim ich bukietem (pąsowe). Przyjeżdża … Czytaj dalej
Opublikowano Pamiętnik z Nałęczowa.
Dodaj komentarz
Pamiętnik z Nałęczowa – dzień 19 – 18 czerwca – długie pożegnania
Wstaję przed 9.00. Przed 10.00 już jadę z Łysym po zakupy. Wracając z zakupów zabieramy Arcybiskupa. Siedzimy z Księdzem Arcybiskupem w ogrodzie i rozmawiamy, a Łysy jedzie po swoją dziewczynę. Wszyscy jedziemy ok. 12.00 na wczesny obiad do „Patataj”. Czeka … Czytaj dalej
Opublikowano Pamiętnik z Nałęczowa.
Dodaj komentarz